Publiczna ubikacja, siedzi koleś w jednej kabinie na klopie, wchodzi drugi do innej kabiny, a ten pierwszy:
-Siema, co tam?
-No siema, a leci powoli - ze zdziwieniem odpowiada drugi
-Co robisz?
-No chciałem się wylać
-Aha, a co tam u mamy?
(koleś trochę poirytowany, ale z grzeczności odpowiada)- A zdrowa jest. A co tam u twojej mamy?
-Dobra kończę już, bo jakiś idiota z sąsiedniej kabiny odpowiada na moje pytania do ciebie.
-Siema, co tam?
-No siema, a leci powoli - ze zdziwieniem odpowiada drugi
-Co robisz?
-No chciałem się wylać
-Aha, a co tam u mamy?
(koleś trochę poirytowany, ale z grzeczności odpowiada)- A zdrowa jest. A co tam u twojej mamy?
-Dobra kończę już, bo jakiś idiota z sąsiedniej kabiny odpowiada na moje pytania do ciebie.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (53 piw)
akuma12324
• 2012-02-11, 21:17
Job wymiata